Polaków jest ponad połowę mniej, niż Niemców. Zarabiamy połowę tego, co oni i jesteśmy o połowę mniej wydajni. Biorąc pod uwagę te wskaźniki, powinniśmy kupować jakieś 700 tys. nowych aut rocznie. A kupujemy tylko 277 tys. Dlaczego?
Zastanówmy się nad kilkoma liczbami. Polski pracownik jest, licząc średnio, wytwarza w ciągu godziny produktów i usług za 26,2 dolara. Dla porównania, pracownik niemiecki jest ponad dwa razy bardziej efektywny. Jak to wygląda w wybranych krajach europejskich, możecie zobaczyć na wykresie poniżej:
Jeżeli chodzi o produkt krajowy brutto na głowę, liczony według siły nabywczej, to według danych OECD wypadamy na poziomie 52 proc. Niemiec. Oto porównanie kilku krajów europejskich do naszego zachodniego sąsiada w tej kwestii:
Na tym nie koniec. Bardzo podobnie wygląda kwestia wynagrodzeń. W przeliczeniu na siłę nabywczą pieniądza Polacy zarabiają przeciętnie połowę tego, co Niemcy. Poniżej te same wartości dla kilku innych krajów europejskich.
A teraz coś z zupełnie innej beczki. W 2011 roku sprzedano w Polsce 277 tys. nowych samochodów. W Niemczech – grubo ponad 3,1 mln.
Porównując wartość sprzedaży nowych samochodów do liczby ludności widzimy, że Niemcy są najbardziej skorzy do ich kupowania. W innych krajach, w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców, kupuje się samochodów nieco mniej. Wyjątkiem jest Polska, gdzie kupuje się ich dużo, dużo mniej:
Na koniec gwóźdź programu. Porównaliśmy sprzedaż nowych samochodów do produktywności i Niemiec. Gdybyśmy byli tak chętni do ich kupowania, jak Niemcy, rocznie sprzedawałoby się ich o 423 tys. więcej niż obecnie. Czyli o 153 proc. To różnica o rząd wielkości w porównaniu z innymi analizowanymi krajami:
Co z tego wynika? Aż strach myśleć. Albo nie lubimy nowych samochodów, albo nas na nie nie stać (ale przecież gdyby tak było, i tak powinniśmy ich kupować około 700 tys. rocznie, bo średnio zarabiamy połowę tego co Niemcy i jest nas o połowę mniej). Albo jest jakiś inny powód. Jaki? Być może podpowiedzią będą dane dotyczące sprzedaży samochodów typu SUV. O ile na zachodzie to ułamek rynku, u nas – jedna trzecia…
admin